Aktualności

Ukradli 1400 litrów paliwa, wpadli w ręce policjantów

Czterech mężczyzn w wieku od 19 do 33-lat odpowie za kradzież 1400 litrów oleju opałowego o wartości 4 tys. zł. Policjanci odzyskali część paliwa, pozostałą część sprawcy sprzedali i wykorzystali w swoich autach. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje Sąd. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec grudnia do komendy zgłosił się mężczyzna, który zgłosił, że ktoś z budynku gospodarczego ukradł mu 1400 litrów oleju opałowego, które przechowywał w bańkach 20 litrowych. Olej wykorzystywał do ogrzewania budynków, część zakupionego oleju znajdowała się w specjalnym zbiorniku, a reszta schowana była w budynku gospodarczym. Fakt ten wykorzystali sprawcy, którzy podjechali samochodem pod budynek, wyłamali kłódki zabezpieczające drzwi wejściowe do pomieszczenia gospodarczego i wynieśli znajdujące się tam bańki.

Sprawą zajęli się tomaszowscy kryminalni, którzy ustalili i zatrzymali sprawców. Okazali się nimi czterej mieszkańcy gm. Łaszczów w wieku od 19 do 33-lat. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni część łupu sprzedali i wlali do swoich aut, natomiast pozostałą część kryminalni odnaleźli w bańkach zakopanych na posesji jednego ze sprawców. Otwór w ziemi zatkany był wiadrem, a to wszystko znajdowało się pod nieużywanym tunelem, w którym był ogólny nieporządek.

Jak się później okazało 3 najstarszych mężczyzn w przeszłości miało już konflikt z prawem. Teraz mieszkańcy gm. Łaszczów odpowiedzą przed Sądem. Za to przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

A.L.

Powrót na górę strony